Franz Kraler, słynny hiperdesignerski sklep wielomarkowy w Cortinie (i okolicach) ma piękną historię, którą założyciele opowiedzieli nam podczas weekendu na śniegu
Gdy tylko postawisz stopę w Cortina d'Ampezzlub jest to nieuniknione; zostajesz wciągnięty w typową filmową atmosferęŚwięta Bożego Narodzenia, w rytm Moonlight ShadowiLubię Chopina, z niezbędnymi białymi legginsami, futrzanymi czapkami i rygorystycznie futrzanym après-ski, prawdziwym must-have lat 80., szczególnie na posiłek w El Camineto lub na spacer wzdłuż ulicy handlowej Corso I Talia.
Za sukcesem tego designerskiego raju zakupowego stoi rodzina Kraler. Franz pochodzi ze szlacheckiej rodziny Habsburgów i wraz z niestrudzoną kreatywnością swojej żony Danieli i syna Aleksandra, z oddaniem i pasją założyli imperium stylu i przepychu z siedzibą w Cortinie, Dobbiaco i Bolzano.





















